Przejdź do głównej zawartości

Posty

Dlaczego jest potrzebne być nastolatkiem?

Bycie nastolatkiem nie zawsze jest takie różowe. Czasem napewno czujesz się nekomfortowo kiedy rodzice i nauczycieli zaczynają Cie krytykować jako dziecko. Ponieważ dzieckiem już chyba nie jesteś.   To dlaczego Ci bycie między dzieciństwem a dorosłym życiem? Co ono Ci daje? Wreszcie dowiesz się, jak działa świat wokół Ciebie Nie masz już prostej wizji świata jak to mają dzieci. Znika to"dobrze-złe", "czarne-białe". Zaczynasz też widzieć inne opcje. Kiedy powinienen pójść na kompromis i kiedy - nalegać na własną rękę? Czy kłamstwo może być usprawiedliwione? Czego lepiej nie mówić, jeśli chcesz zrobić pozytywne pierwsze wrażenie o sobie? Masz setki podobnych pytań każdego dnia w swojej głowie. Szukasz odpowiedzi i próbujesz zrozumieć: jak w ogóle działa ten świat? Rozwijasz swoje wartości Po raz pierwszy sobiezadajesz pytania: "Kim jestem? Jaką / jakim chcę być?". Niepewność jest przerażająca, więc często rozmawiasz z rówieśnikami
Najnowsze posty

Jak zmotywować siebie do działań?

Czasami trudno jest rozpocząć zaplanowane. Nawet jeśli zdefiniowałeś swoje cele i wiesz, czego chcesz - tu i teraz. Spróbujmy zrozumieć, jak zmotywować siebie do działań, szczególnie zimą. Aby to zrobić, proponuję osiem kroków, które przybliżą Cię do postawionych celów. Sprawdź, czy Twoje cele są naprawdę Twoje W myślach już zdecydowałeś, co chcesz osiągnąć w nadchodzącym miesiącu, kwartale lub roku. Może nawet zapisałeś to w zeszycie lub na liście powieszonej na ścianie. Minął tydzień, drugi, a Ty nie robisz nic, by osiągnąć swój cel. Dlaczego? Zastanów się, czy w tym przypadku to są Twoje cele, czy narzucone przez kogoś ze środowiska lub mediów? Czy dadzą Ci pożądane zadowolenia? Sprawdź to, odpowiadając na kilka pytań: - Jak się poczuję, jeśli mój cel zostanie spełniony? Jakie emocje i myśli będę mieć? - Z czego mogę zrezygnować, aby osiągnąć cel? - Co mi da osiągnięcie celu? - Jakie będę mieć plusy, kiedy osiągnę cel? Te pytania pomagają zagłębić się w sieb

Notatki grudniowe

Od sierpnia jestem w Polsce jako EVS-wolontariuszka. Już sporo czasu, nie? Z pewnością mogę powiedzieć, ze Kato pokochałam – i uliczki, domy i domki i nawet tego emeryta z bloku, pies którego zawsze na mnie się rzuca. Tak dużo emocji i tak szybko leci czas. Kościół zaprasza do mszy i to nas budzi ze snu. Ale ten dźwięk podoba mi się. Kato i nowe rzeczy. Dużo wyzwań i prób nauczyć się robić coś nowego. To teraz jest o moim listopadzie-grudniu. A już wkrótce święta. I to oznacza tylko jedno: trzeba przytulać swoich bliskich i ukochanych ludzi. Co i zrobię. 

Co może ci zaoferować wolontariat europejski?

Przede wszystkim chciałabym powiedzieć, że tylko w filmach można od tak zmieniać swoje życie, zaczynać na nowo od zera, w pełni kontrolować swój los i toczyć z góry wygraną walkę z nowymi sytuacjami czy lękami. W realnym życiu rzadko tak się zdarza. Jesteśmy ludźmi, często pełnymi lęków i obaw, lepiej lub gorzej potrafiącymi sobie z nimi radzić. Nie zawsze to jest źle, ponieważ akurat twoje lęki mogą posłużyć ci w zidentyfikowaniu tego nad czym musisz teraz pracować. Wyjechać na EVS – to trochę jak wskoczyć do filmu jako główna bohaterka. W momencie dekoracje się zmieniają – i ty pojawiasz się w innym kraju, często w zupełnie nieznanym miejscu. Na 3, 4, 6, 9, 10 miesięcy czy nawet rok! Na tym film się kończy i zaczyna się prawdziwa przygoda twojego życia. Już na pewno wiesz, że EVS daje ci pieniędzy na jedzenie i kieszonkowe (nie martw się, naprawdę wystarczająco), oraz ubezpieczenie. Gwarantuje ci również mieszkanie. Mieszkam teraz w fantastycznym mieszkaniu na ostatnim, dziesi

Małe porady dla wolontariuszy podczas EVS i nie tylko

1.    Weź ze sobą swój mały świat (szczególnie – jeśli jesteś introwertykiem ;)) . On Ci się przyda, on będzie Cię wspierać. To może być kilka ulubionych książek z domu, zdjęcie z przyjaciółmi czy rodziną albo stary, ulubiony sweter. 2.    Ucz się języka kraju, w którym zamieszkasz.         Rozumiem, że są ludzie, którym ciężko uczyć się języków obcych, a są też tacy którym przychodzi to z łatwością. W ciągu roku bez większych trudności można nauczyć się języka obcego chociaż na poziomie komunikatywnym. To bardzo pomoże Ci nie tylko w miejscu, gdzie wykonujesz swój wolontariat, ale również w sytuacjach których się nie spodziewasz (nawet nie wyobrażasz sobie, jak dziwne czasem może być życie i gdzie potrzebny Ci będzie język polski / włoski / hiszpański). 3.    Zbadaj swoje potrzeby i nie bądź kimś innym. Bądź sobą.         EVS nie oznacza, że powinieneś przyjechać do innego kraju i momentalne zostać innym człowiekiem. Na przykład, nie podobają mi się duże miejsca, gdz

Trening wstępny dla EVS-wolontariuszy

Dla każdej wolontariuszki i wolontariusza ważnym momentem jest zapoznanie się z innymi uczestnikami EVS, którzy także przyjechali do Polski, żeby działać w ramach Wolontariatu Europejskiego. Podczas wyjazdu do Warszawy na tygodniowe szkolenie zrozumiałam, że nie jestem jedyną osobą, która uważa wyjazd na EVS za bardzo cenne doświadczenie. We wrześniu miałyśmy z Nadią możliwość zapoznać się z ludźmi z całego świata. Nadia także jest wolontariuszką w Fundacji TDJ. Mieszkamy razem w Katowicach. Jesteśmy pierwszymi i jedynymi wolontariuszkami z EVS w Fundacji TDJ, więc do Warszawy też pojechałyśmy razem.  Trening wstępny – był to dobry czas na przedstawienie przez trenerów kwestii ubezpieczenia zdrowia wolontariuszy w ciągu roku, obowiązków w organizacji, rozwijania pasji podczas EVS, zapoznania z kulturą polską. Zwykle trening odbywa się na początku EVS i potem – mniej więcej w połowie trwania wolontariatu –  można wziąć udział w jeszcze jednym treningu. Wynika z tego, że w s

Obóz naukowy z TDJ: jak to było?

Fundacja TDJ organizowała w tym roku aż dwa obozy - Wakacje z Pasją i English Camp.  Na obozy przyjechało około 180 dzieci w wieku od 8 do 23 lat, żeby spędzić razem 9 dni. Byłam tam w charakterze wolontariuszki i pomagałam przy opiece nad grupą 15 dzieci w wieku 13-15 lat, które zdecydowały się wziąć udział w obozie naukowym.  W tym czasie mieliśmy okazję uczestniczyć w wielu atrakcjach. A były to m.in.: różne eksperymenty (puszczaliśmy dym przez nos) wycieczka do kopalni złota i poznawanie okolicznych legend spotkanie z pszczelarzem, który opowiedział nam co nieco o życiu pszczół paintball nocny  przygotowywanie zadań do wykonania przez członków innych grup długie rozmowy na różne tematy i śpiew przy grze na gitarze. Bardzo dużo się od dzieci nauczyłam: jak rozwijać pasję, jak być upartą, jak dążyć do spełnienia swoich marzeń i jak w ogóle marzyć. Każdy i każda stał dla mnie wielkim światem, ciepłym światem o którym